Moje cele, marzenia, pomysły i fanaberie, które zamierzam zrealizować pomiędzy trzydziestymi a trzydziestymi pierwszymi urodzinami, czyli do końca września 2013 🙂
-
Wziąć udział w warsztatach kulinarnych
-
Wziąć udział w warsztatach fotograficznych (w temacie fotografii kulinarnej)
-
Nauczyć się zakładać pełny lotos
-
Wziąć udział w warsztatach jogi – zrealizowane 4.-8.10.2012 -
Upiec chleb na zakwasie – zrealizowane 13.10.2012
-
Skoczyć ze spadochronem
-
Zarejestrować się w banku dawców szpiku
-
Oddać krew – zrealizowane 1.03.2013
-
Wziać udział w zlocie bloggerów
-
Zrobić test na HIV (nie, nie podejrzewam, że mogłam gdzieś „złapać”, ale uważam, że każdy powinien to zrobić, choćby po to, żeby być przykładem dla innych) – zrealizowane 1.03.2013
-
Zmienić szablon bloga i przenieść go do osobnej domeny
-
Podciągnąć się 10 razy na drążku
-
Zorganizować piknik (z kocem, jedzeniem w koszu itp.)
-
Wybrać się na masaż
-
Dbać o porządek w domu (bez przesady ;))
-
Unikać niepotrzebnych zakupów
-
Upolować i spróbować lodów Gelati Giuseppe
-
Zjeść obiad w 100% wegańskiej restauracji
-
Odwiedzić co najmniej jedno europejskie miasto, w którym jeszcze nie byłam
-
Uporządkować swój stosunek do jedzenia
-
Wziąć udział w akcji dobroczynnej jako wolontariuszka
-
??? Mała niespodzianka ???
-
??? Duża niespodzianka ???
Pingback: Warsztaty ashtanga jogi w Gościńcu Bocianowo « Kulinarne ekscesy
Pingback: Chleba naszego powszedniego… Mój pierwszy chleb na zakwasie! « Kulinarne ekscesy
Pingback: Twoja krew ratuje życie | Kulinarne ekscesy